Obserwatorzy

czwartek, 4 sierpnia 2011

FARMONA, MASŁA DO CIAŁA - BRZOSKWINIA I MANGO ORAZ FIGI I DAKTYLE

Wszystko czym można się 'paciać' musi być moje :))) Bardzo lubię masła do ciała ze względu na to iż zazwyczaj są w słoiczkach, dlaatego widzimy ile produktu nam zostało oraz możemy bez 'cięcia' wydobyć wszystko do ostaniej kropelki :). Masełka Farmony kupiłam w sumie trzy bo byłam przez chwilę w posiadaniu zdaję się, że karmelu z cynamonem, ale nie dałam rady zapach mnie zabił przy drugim użyciu :/.
Zacznę może od Brzoskwini i mango: pachnie cudownie owocowo na pewno nie brzoskiniowo bardziej czuć cuekirkowe mango, ale to plus. Formę ma raczej musu niż masła, dlatego jest idealne na lato, pięknie się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy i co najważniejsze bardzo dobrze nawilża. Jeśli chodzi o figi i daktyle - zachwycać się nim można tak samo jak poprzednikiem: zapach forma nawilżenie - wszystko na ogromny plus.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za komentarz.

Pozdrawiam,