Nie miałam jeszcze chyba lakieru, którego kolor tak dziwnie by się nazywał :))), ale do rzeczy. Zapatrzyłam się na niego w drogerii, kolor w butelce wydał mi się inny niż wszystkie dlatego go kupiłam. W sumie miałam rację ten odcień jest cudny, inny nie jest to czerwień ani pomarańcz - raczej połączenie tych dwóch kolorów. Bardzo dobrze się go nakłada, nie zostawia smug, wystarcza już jedna !!! warstwa aby kolor był taki jak w butelce. Co dla mnie jest ciekawe - nie odpryskuje, poprostu delikatnie się ściera, po 3-4 dniach, dla mnie to naprawdę dużo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam,