Obserwatorzy

wtorek, 14 sierpnia 2012

RÓŻ W KREMIE OD CATRICE

Witajcie moje najpiękniejsze :) dziś słów kilka o różu, który posiadam z wymianki od Marysi klik
Róż w kremie Catrice, zamknięty w wygodnym szklanym słoiczku, jest ze mną codziennie odkąd odebrałam paczkę z poczty :), uwielbiam go. Poniżej kilka konkretów.

  • opakowanie: szklany słoik, odkręcane wieczko - nie zacina się, nie sprawia problemów
  • zapach: brak
  • kolor: jasny, ale trochę zgaszony róż, bardzo łatwo stopniować kolor ( nie da się zrobić nim krzywdy )
  • konsystencja: kremowa, jakby troszkę żelowa, nie tłusta. Bardzo dobrze się go rozprowadza na policzku
  • trwałość: dzielnie trzyma się ze mną przez cały dzień w pracy bez poprawek. Maluję się o 6 rano, wracam z pracy w granicach godziny 18, a róż nadal jest ze mną
  • wydajność: używam codziennie, a ubytek jest w sumie nie widoczny, więc wydajność jak najbardziej bardzo dobra




Reasumując bardzo polecam ten produkt. Jestem bardzo jasną blondynką, o jasnej karnacji więc z różami i bronzerami muszę uważać żeby nie wyglądać, albo jak oszukana mulatka, albo jak różowa świnka :), ten produkt sprawdził się u mnie idealnie i na pewno jak tylko dobije denka będę rozglądać się za czymś podobnym, bo z tego co się orientuję ten róż był w limitce Catrice. Jeśli więc macie coś podobnego proszę piszcie będę wdzięczna :)

Miłego dzionka :)

8 komentarzy:

  1. widziałam ten róż kiedyś w drogerii i byłam pewna że z moich polików zrobi świnkę więc go nie kupiłam a tu proszę bardzo delikatny kolor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz skoro ze mnie świnki nie zrobił, to z nikogo nie zrobi :), bardzo polecam.

      Usuń
  2. Hm o rozach w kremie nie slyszalam : ) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam go kiedyś i jakoś nie umiałam się z nim zaprzyjaźnić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a w moim przypadku to była miłość od pierwszego maźnięcia ;)

      Usuń
  4. Mam i piękny efekt daje do tego świetnie się trzyma :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz.

Pozdrawiam,