Obserwatorzy

czwartek, 30 sierpnia 2012

OLEJEK DO MASAŻU NIVEA - NOWY ULUBIENIEC ???

Witajcie moje pięknie :) Dziś słów kilka na temat olejku Nivea, czy znalazłam nowego ulubieńca?
Zacznę może od tego, że uwielbiam wszelkie mazidła do ciała. Od jakiegoś czasu zakochałam się również w olejkach. Czy olejek nivea podbił moje serce? Zdecydowanie tak :)

  •  opakowanie: wygodna butelka z bardzo miękkiego plastiku, niewielki otwór pozwala na wydobycie odpowiedniej ilości produktu
  • zapach: bardzo przyjemny  i delikatny, inny niż większość kosmetyków Nivea; 
  • konsystencja: olejek ma konsystencję bardzo podobną do olejków TBS, nie tłuści jak oliwka
  • działanie: najważniejsza część :) bardzo przyjemnie pracuje się z tym produktem, szybko się wchłania zostawiając skórę miękką i pachnącą. Bez obaw możemy się ubrać po użyciu olejku bo produkt się nie klei. Olejek na pewno bardzo mocno nawilżył moją skórę, nie podrażnił jej. Co do ujędrnienia, na pewno skóra jest bardziej napięta i sprężysta. Jeśli chodzi o rozstępy to nie mam ich za wiele, ale pilnie je olejkiem masowałam, dzięki niemu ta czynność była bardzo przyjemna, ale rozstępy nie zniknęły
  • wydajność: olejek jest mega wydajny, używam go od trzech tygodni codziennie na całe ciało, a ubytek jest niewielki



Reasumując, produkt kupię na pewno ponownie, bo naprawdę warto.
Polecam :)

Miłego dnia :)))

6 komentarzy:

  1. Sama chetnie go wyprobuje, jak tak zachwalasz ;) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zachwalam, bo to naprawdę dobry produkt :)czekam na Twoją ocenę ;)

      buźka :)

      Usuń
  2. Teraz chyba się na niego skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obserwuję i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz.

Pozdrawiam,