Bardzo lubię perfumy, uwielbiam je testować, ponieważ nie znalazłam jeszcze zapachu idelanego dla siebie, testuję i testuję :))). Moim najnowszym nabytkiem jest Contradiction Ck. Hmmmmmmm Ciężko pisać o tym zapachu, bo... ciężko go określić, nie da się go zaszufladkować i powiedzieć to jest zapach na dzień i już. Ten zapach jest nadzień i na wieczór, na spotkanie i na randkę, na spacer. Sprawia wrażenie jakby sie dopasowywał do osoby, która go nosi. W perfumerii jak psiknęłam go na nadgarstek pomyślałam: bezpieczny, dzienny zapach taki dość kwiatowy, w domu odkryłam jego drugą twarz:) przeobraził się w ciepły głęboki jakby czasem metaliczny ale bardzo kobiecy, trzyma się blisko skóry. Dość długo się utrzmuje pachnę nim cały dzień w pracy od rana do późnego popołudnia, wiadomo że zapach traci na intensywności, ale w dalszym ciągu jest wyczuwalny.
Głowa piwonia, lilia, jaśmin, konwalia, róża, orchidea
Serce kwiaty gruszy, eukaliptus, jeżyna, jaśmin, lilak
Podstawa drzewo sandałowe, fasola tonka, piżmo
Nuty wyczytane gdzieć na jakiejś stronce o perfumach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam,