Witajcie piękne po mojej długiej nieobecności, coś ostatnio zaniedbuję bloga:( miało być wrześniowe denko, ale nie mam czasu na fotosie bo sporo się tego nazbierało :/, ale będę się starać aby jak najszybciej wrzucić tego denkowego posta :). Za to dziś przybywam do Was z czasoumilaczem :) Peeling, o którym chciałam Wam trochę opowiedzieć, jest moim nowym nabytkiem, a już podbił moje serce :)
- opakowanie: mój ulubiony słoik, wydłubujemy ręką produkt, widzimy ile nam jeszcze zostało
- konsystencja: dość zwarta, tłustawa, bardzo wygodnie aplikuje się produkt na ciało, nic z nas 'nie spada' produkt łatwo się nakłada i dobrze wykonuję się z jego pomocą masaż
- zapach: wspaniały :) oczekiwałam mieszanki czekolady i kokosa, ale to co dostałam w pełni mnie usatysfakcjonowało. W opakowaniu znajduje się produkt pachnący jak pyszna mleczna czekolada.
- działanie: produkt bardzo dobrze radzi sobie ze 'zdzieranie', drobinki są na tyle duże, że dobrze spełniają swoją funkcję, oraz na tyle małe, że nie zrobią nam krzywdy. Zawarty w peelingu olejek kokosowy, bardzo dobrze nawilża i natłuszcza naszą skórę, balsam jest zbyteczny.
- wydajność: na pewno będzie niezła, bo niewielka ilość produktu wystarcza aby 'speelingować' nasze ciało
Reasumując - bardzo gorąco polecam ten produkt, kupię go z pewnością ponownie, oraz sięgnę po inne zapachy.
Zapraszam serdecznie na mój drugi blog PACHNĄCA STRONA ŻYCIA, na którym znajdziecie recenzję...
Miłego dnia :)))
Zapach musi byc obledny. I dzialanie ma na plus :)) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńto prawda, zapach ma boski, bardzo lubię czekoladę w kosmetykach :)
Usuńsuper że opisałaś 'czekoladę z kokosem' ciekawa byłam jak pachnie, miałam 'pomarańcza z wanilią' - obłędnie cudny. następny kupię właśnie czekoladowy :)
OdpowiedzUsuńcieszę się:) ja w takim razie muszę wypróbować pomarańczę z wanilią :)
UsuńTo jeden z moich ulubionych peelingów ;)
OdpowiedzUsuńod teraz mój też :)
Usuń