Obserwatorzy

czwartek, 1 marca 2012

MAŁE ZAKUPY - DUŻE ZACHWYTY :))) ALTERRA I ESSENCE

Będę się dziś zachwycała :), a czym? Na początek żelem pod prysznic, który właśnie zmierza ku kupnie drugiej butelki. Alterra jagodowo-waniliowy. Żel, który pachnie jak marzenie, słodkimi jagodami otulonymi budyniem waniliowym mniam :), żel nie ma koloru, jest dość gęsty, bardzo łatwo i intensywnie się pieni, nie wysusza skóry - a pozostawia ją pięknie pachnącą i mega szczęśliwą :).



Drugi zachwyt to również Alterra, ale dla mnie nowość. Mój świeżuteńki nabytek, maska do włosów nawilżająca z granatem. Produkt znajduje się w tubce, niby ok. ale wolałabym słoik, z tego względu że maska jest dość gęsta i treściwa. Moje włosy po jej zastosowaniu naprawdę są nawilżone, wydaje mi się że są bardziej błyszczące, łatwiej się je rozczesuje no i największy plus - włosy mi się już nie elektryzują. Dodatkowo maska cudnie pachnie, bardzo delikatnie - dla mnie zapach mógłby być bardziej intensywny, ale to rzecz gustu.





































Ostatnio zrobiłam mini napad na Naturę i opłaciło się :) Jak weszłam do drogerii, pani z obsługi właśnie wykładała na półkę kolekcję Circus :))). Powiem zupełnie szczerze, że zdjęcia te kolekcji były bardzo zachęcające, ale na żywo mało produktów mnie zainteresowało :/. Do mojej kolekcji trafiły cienie do powiek, a w zasadzie jeden cień w kolorze ciemnego grafitu z drobinkami, oraz krwisty błyszczyk (naprawdę krwisty), mogę również powiedzieć że to nie błyszczyk, a raczej farba do ust - trzyma się diabelsko długo a nawet jak teoretycznie już go nie ma to usta są czerwoniutkie :)








Jako dodatek specjalny :) w moje macki wpadła paletka cieni Vampire's Love,  jak na razie sprawuje się dobrze :)




Miłego dnia :)))

8 komentarzy:

  1. same pyszności.. jagodowo-waniliowy.. mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) dokładnie taki jest, pysznie pachnący :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie maski/odzywki z Alterra to strzał w 10:) a tego żelu z jagody to jeszcze nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o maski z Alerry to jest moja pierwsza, ale na 100% nie ostatnia :).
      Polecam Ci jagodowy żel, zakochasz się w tym słodkim zapachu.

      Pzdr.

      Usuń
  4. Ten zapach po prostu sobie teraz wyobrazilam! Kosmos!: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) szkoda, że nie utrzymuje się na skórze dłużej, dodatkowo powinien być jeszcze balsam do ciała w tej samej nucie zapachowej - słodkości.

      Pzdr.

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarz.

Pozdrawiam,